Relaks...
Filip i Kamil w jednym stali domu,
Filip na górze, a Kamil na dole...
- No Kam, co tam puścisz?
- Sam nie wiem...
- Halo, pizze proszę
- Dla mnie małą dziecinną proszę :-)
- po jedzonku trzeba posprzątać...
A tu mam taki domek:
Ja się wybieram na spacerek
Zobacz Filip, tu jest "D" jak Dziadzia...